GDY PIES SIĘ DRAPIE - Jack russell terrier - drapie się
Nie każde drapanie się u psa jest odrazu alergią, przyczyny drapania się mogą być różne.
Mój pies strasznie drapie się po jednej stronie szyi ( nie pamiętam która strona chyba lewa) i tylko po tej. Drapie się po szyi i uchu, również w środku. Czy to może być jakaś alergia? Zaczął tak drapać się jakieś dwa tygodnie temu. Nie widzie żadnych krostek ani nic tylko to że cały czas się drapie i trochę mnie to niepokoi. Macie podejrzenie co to może być? Czemu tak się dzieje?
1.Sprawdź czy ma kleszcze przy uchu lub w uchu. 2. Czy uszy są zaczerwienione? Czy z ucha wydobywa się jakaś wydzielina? Czy pojawił się nieprzyjemny zapach z ucha? Po kontroli u weterynarza stwierdzono, że ucho jest w porządku, psa swędzi skóra na szyi. Weterynarz jednak nie zdiagnozował dobrze problemu.
Chciałam zacząć przyzwyczajać szczeniaka do obroży. I tu pojawia się problem. Nora nie ma żadnego problemu z tym, by jej obrożę na szyjkę założyć, jest bardzo ciekawa tej rzeczy, cieszy się, ale jak już ją na sobie ma, to zachowuje się co najmniej jakby miała pchły. Zaczyna się wywracać, okropnie się drapiepiszczy i się "rzuca" sama na własną szyję, ucieka... Nie wiem co robić. Czy po prostu to kwestia czasu, że sunia musi się przyzwyczaić do tego, że ma coś na szyi, czy próbować w inny sposób? Gdy się ją zajmuje zabawą to o obroży zapomina, a jak jest zdana sama na siebie to zaczyna się akcja. Od razu mówię że jest to dwu miesięczny szczeniak. Może to za wcześnie na obrożę i zacząć jej ją zakładać o wiele później? Wiem, że szeleczki na razie odpadają. Bardzo proszę o jakieś rady, bo wolę się doradzić ludzi, którzy przechodzili przez podobną sytuację. W tym przypadku problem drapania się nie dotyczy na pewno alergii - pies po prostu nie jest przyzwyczajony do noszenia obroży i dlatego uczucie posiadania czegoś na szyi jest dla psa nowe i pies się chce tego pozbyć. Aby przyzwyczajać psa do obroży. Na początek delikatna/oddychająca obroża czyli materiałowa i wyprana w czymś dla alergików, np. zwykłe szare mydło i wypłukać dokładnie. Na szyję i spacerek atrakcyjny koniecznie. można jeszcze tak: zawołać psa, dać smakołyk, założyć obrożę, pobawić się z psem, zdjąć. Na początku zakładać tylko przed przyjemnymi sytuacjami: smaczek, zabawa, spacer - żeby były dobre skojarzenia. Potem na coraz dłużej. Można poobserwować psa: czasem pies trochę się podrapie, pokręci i odpuszcza -czasem wpada w małą obsesje i nakręca się. Jeżeli to drugie - to wtedy więcej cierpliwości i małymi krokami. Moim zdaniem najprostsza strategia jest jest jednak najlepsza a polega ona na tym aby obrożę szczeniakowi założyć i zostawić mu ją na stałe, aby się do niej przyzwyczaił.
Mam sunie buldożka francuskiego. Gdy ją kupowałam (z hodowli, ma rodowód) Pani mnie uprzedzała, że sprzedaje ją taniej ze względu na chorobę - alergię pokarmową. Ta alergia po prostu jest straszna. Ciągle coś się z nią dzieję, ciągle się drapie, wylizuje, podejrzewana jest też atopia, pełno wyłysień, jak tylko spadnie jej odporność to łapie jakiegoś pasożyta, grzybicę.. Teraz ma grzybicę bo zbliża jej się cieczka i znowu odporność spadła i znowu kolejna choroba.. Wydrapuje się do krwi, ran pełno. Nie mogłam jej wysterylizować bo chorowała, później chciałam, znowu to samo, teraz mam nadzieję, że po tej cieczce się uda, ale już po prostu nie daję rady. Jest leczona, szamponami, lekami ze sterydami, nic jej nie pomaga.. Byłam u różnych wetów, każdy daje ten sam lek, albo proponuje inny, który w sumie jest zamiennikiem tego pierwszego.. Pies się ciągle męczy.. Ktoś miał też taki problem? Z tak mocną alergią i atopią? To jest koszmar..
Monika: Wracam właśnie od weta, 7 maja wchodzi na polski rynek niesterydowy lek przeciwzapalny. Podobno ma bardzo dobre opinie. Tabletki do podawania 2x dziennie, po uspokojeniu objawów 1x. Można podawać przez długi okres czasu. Nazwy nie zapisałam bo Sztorm i tak jest już wpisany na listę tego leku. Miesięczna kuracja dla psiaka jak jamniki to 150 zł.Beta glukan jest ok na problemy skórne wywołane SPADKAMI odporności oraz przy wszelkich zakażeniach i problemach na tle pasożytniczym, natomiast podawanie go psu, który ma alergię, a więc nieprawidłowo pracujący lub nadczynny układ odpornościowy to zabawa z ogniem. Nie rozumiem, jak można nie widząc psa, nie znając badań, w ciemno pisać komuś, że nie zaszkodzi. I jeśli już, beta glukan jest bardziej skuteczny w terapii i zapobieganiu zakażeniom dróg oddechowych i moczowych, natomiast w problemach skórnych super jest Zylexis, o wiele bezpieczniejszy dla alergika niż preparaty na beta glukanie. Beta glukan jest substancją o działaniu immuunostymulującym.Posiada zdolność do bezpośredniego pobudzania przeciwbakteryjnych mechanizmów obronnych. Działa na wirusy, grzyby i pasożyty. Podawany jest naw.et dla suk ciężarnych .A więc chyba nie jest niebezpieczny. Oczywiście proszę się konsultować z wetem .Wskazane. Nie jest niebezpieczny chyba tylko dla osób, które nie mają pojęcia o alergiach. W momencie wystąpienia silnych reakcji alergicznych, układ odpornościowy jest nadmiernie pobudzony, w organizmie wytwarza się stan zapalny z powodu czegoś, co nie powinno go wywoływać. I podajemy immunostymulator, żeby pobudzić reakcje obronne organizmu... Świta coś, czy dalej nie bardzo? Reakcja można być bardzo różna, może efektu nie być, może się po czasie poprawić, bo układ immunologiczny zacznie reagować na bakterie, a nie np. na pokarm/pyłki, a może się pogorszyć, a objawy alergii zaostrzyć, bo ogólna odpowiedź układu odpornościowego wzrośnie i będzie on zwalczał alergeny z jeszcze większą siłą.
Mój pies (jamnik szorstkowłosy) jest alergikiem. Najważniejsze to zrobić testy bo może się okazać, że pomimo najlepszej karmy jej skład zawiera produkty, na które Twoja sunia jest uczulona. Sztorm jest uczulony na wołowinę, koninę, indyka, marchew, ryż, jabłko itd. Gdyby nie ta wiedza dalej dostawałby karmę która mu szkodzi.
Nie chodzi o alergię, ale bardziej o atopię. Na alergię pomaga karma, nic się po niej nie dzieję, ale ta atopia jest straszna. przez atopię spada jej odporność, wtedy się drapie, a nie przez karmę. Może ma alergię kontaktową, Sztorm uczulony na pyłki, trawy... długo wymieniać. Można podjąć próbę odczulania. Atopia wynika z alergii więc trzeba szukać przyczyny.Jak ją wzięłam na początku po karmie jej się nic nie działo. Prawda. Testów jeszcze nie miała robionych, ponieważ to się zaczęło dziać od jakiegoś czasu. Dlatego się do nich przygotowuje teraz. Nie wiem dlaczego, ale mi wecie mówili, że te testy kosztują tysiące? Badania krwi miała robione, praktycznie ma robione co miesiąc i zawsze jest wszystko ok. Prawda jest taka, że teraz ma dostać cieczkę i teraz zaczęło się to dziać do tego stopnia, że wydrapuje się do krwi. Wcześniej po prostu się drapała, wylizywała i raz po raz też rozdrapała się do krwi.
To że kiedyś karma nie uczulała nie znaczy że nie uczula teraz, alergia może pojawić się w każdej chwili. Testy kosztują kilka stów (zależy od laboratorium). Zmiana weta, testy i zmiana diety obowiązkowo.
W takim razie muszę zrobić te testy w końcu, myślałam, że nie będą konieczne, skoro karma działała cały czas.. Dziękuję za odpowiedzi.
Sposoby na świerzb uszny ? Weterynarz powiedziała nam, że ma jakiś tam lek, ale niektóre owczarki mają takie geny, że po nim zdychają. Nie wzięliśmy go rzecz jasna, wolimy nie ryzykować. Poleciła nam przemywać jodyną. Pomogło, po świerzbie nie było ani śladu, wraz z wiosną wrócił i męczy psine.Nie mam obecnie w domu jodyny, a pies się strasznie męczy. Niby nic jej się nie stanie do poniedziałku, ale nie mogę patrzeć jak przy niej jestem i co chwile się drapie a przy tym piszczy. Ktoś może już z tym walczył ?
Na świerzb uszny: Maść Oridermyl. Na świerzba u psa stosuje się advocat na skórę karku albo taktic. Tacticiem smaruje się uszy. Z ty ze taktic ma bardzo intensywny zapach, który nie każdemu pasuje. Oridermyl to antybiotyk stosowany w przypadku stanów zapalnych w uszach. Działa pomocniczo. Możesz zastosować i oridermyl i advocat. To będzie najlepsze wyjście.
Kochani pies wrócił do nas z hoteliku z pchłami. Na początku myślałam, że drapie się bo coś chapnął, ale przy czesaniu po brzuchu przeleciał czarny robal i znalazłam pchle odchody na skórze przy ogonie. Zarówno pies i kot zostali już zakropleni, za tydzień kąpiel i podanie środków odrobaczających. Teraz pytanie czym spryskać mieszkanie? Możecie polecić jakieś konkretne środki? Ile razy ewentualnie powtórzyć odpchlenie mieszkania? Pomóżcie bo pierwszy raz mam styczność z pchłami w domu i kompletnie nie wiem co robić.
Najpierw trzeba psa wykąpać, najlepiej w szamponie który powybija pchły, przy okazji połapać co się da i porozwalać paznokciami. Porządnie spłukać jajeczka które zwykle siedzą na karmu i brzuchu. Krople na sam koniec jak już nie będzie pcheł, żeby następne się nie przypałętały. Ja bym chyba wybrała obroże, ma dłuższy czas działania niż krople, a nie wiadomo czy pozbędziesz się wszystkiego z mieszkania za pierwszym razem czy będziesz musiała powtórzyć spryskiwanie za parę tygodni.
Kiedyś pisałam, że mój szczeniak się potwornie drapie. Okazało się, bo zmianie weterynarza, że to nużyca. Bierze antybiotyki, już druga serię. Mam nadzieje, ze się to uda wyleczyć i nie będzie powrotów.
Spotkałam się z drobnymi zmianami nożycowymi u psów ale antybiotyk nie był stosowany... Nużyca daje znać o sobie przeważnie w momencie osłabienia organizmu. U nas dwa młode psy niewielkie objawy miały po podaniu szczepionki. Wystarczyło podanie odpowiedniego preparatu przeciwko pasożytom... Dodatkowo maluchom na wzmocnienie podałam witaminy zalecone przez lekarza weterynarii w celu podniesienia odporności. Wydaje mi się że antybiotyk osłabia organizm i może być zamknięte koło ale mogę się oczywiście mylić. Na nużeńca polecam przemywanie skóry roztworem amitrazy (dostaniesz u weta), wet poda Ci proporcje rozcieńczania. O leczeniu nużycy antybiotykiem również słyszę pierwszy raz w życiu.
Drapał się tak ze miał prawie rany na wylot, uszy całe pokrwawione, łapy wygryzał codziennie, dużo miejsc na ciele gdzie brakuje sierści. miał też takie czerwone plamy pod pachami, na brzuchu..
a była pobierana zeskrobina? wiadomo na bank, że to nużeniec? Takie rany tłumaczą użycie antybiotyku, ale antybiotyk sam w sobie nie jest lekiem na nużeńca. Coś jeszcze dostał?. ODP: Dostał takie kropelki po których dwa dni nie można go głaskać. To już miał 3 razy. Była pobierana. Same antybiotyki nie pomogą. Na początku można zastosować łagodniejsze środki: advocat na skórę albo bravecto. Jeżeli to nie pomoże to stosuje się zastrzyki z iwermektyny. Nużycy nie da się wyleczyć do końca, przy spadkach odporności może powracać.
Mam szczeniaka, który ma 3 miesiące. Drapie się strasznie. Po przednich lapach, tylnych, pod pachami, uszy nie raz rozdrapał sobie do krwi. Ma wygryzioną sierść w niektórych miejscach. Byłam u weterynarza nie raz. Przepisała maść Lorinden ale niewiele pomaga
Trzeba pobrać próbki do badania z rozdrapanej rany i ze skory. Ja tak miałam okazało się ,ze hodowca sprzedał mi szczeniaka z nużyca.
Ala: Może mieć uczulenie na kurczaka w karmie. Ja mam pieska alergika i nie mogę mu dawać karmy z kurczakiem. Ale może np. jeść gotowanego kurczaka z marchewką. Nie mam pojęcia od czego to jest zależne. Może mieć też uczulenie od pcheł. Mój piesio dostał na to sterydy i jakąś maść od tego czasu, a już będzie jakieś 4 miesiące się nie drapie. Radze zmienić weterynarza. Pozdrawiam.
Iza - szybka rada: Zmienić weterynarza najpierw i porobić zeskrobiny być może nużyca , malassezia czy inne cholerstwo. Zmienić karmę na bez zbożowa i bez kurczaka.
Ala: Moja Maja też się drapała i gdy poszłam do weterynarza to stwierdził że to przebiałczenie. Dajesz jej ludzkie jedzenie? Ja dawałam i przez to Maja ma alergie.
Karola: Zobacz ile ta karma ma % białka. Mieliśmy to samo od tej karmy, zmieniliśmy na niższe białko ok 23% i po ok miesiącu wszystko ustało. U nas dodatkowo mieliśmy zafaflunione uszy, wypadająca sierść, wylizywanie przerw miedzy palcami i zaczerwieniona skore. nieatety po zmianie karmy musi troszkę czasu upłynąć alby organizm się uspokoił i było widać efekty.
U nas te same objawy były, okazało się, że winowajcą była obroża na kleszcze foresto. Sprawdźcie jeszcze czy nie ma pcheł, albo uczulenia, które po nich mogło zostać. Wet robi testy, nas nic nie kosztowały. Z ucha proponowałabym pobrać wymaz, czy się jakieś grzyby nie rozwinęły, skoro brzydko pachnie. Może być to ze ma łupież i się drapie miałam taka sytuacje z psem.
Co może oznaczać jeśli pies się wciąż drapie? Wiem, o tym, ze będę musiała pójść do weta niedługo, nie musicie mi tego pisać bo na razie nie widzę powodów żeby lecieć czym prędzej do niego 😊 Pies normalnie je, bawi się, jest radosny itp.
alergia u psa może się pojawić w każdej chwili tak samo jak u człowieka. Zmieniałaś karmę ostatnimi czasy? dostał jakąś nową pocieszkę albo przekąskę z którą nie miał wcześniej do czynienia? ODP: Zmieniałam ale to już dość dawno i przez około 1,5 miesiąca nie było żadnych objawów.
Gosia: U mojego alergia potrafi pojawić się już trzeciego dnia wprowadzenia innego składnika. Drapanko, łupież, zaczerwienienia w pachwinach i nieprzyjemny zapach skory. Po odstawieniu alergenu sytuacja wraca do normy dopiero po 2-3 tygodniach..
Sandra: To pewnie Alergia. Pokarmowa prawdopodobnie. Nowa karmę dostała i nie było objawów przez 1,5 mies. Tak? Otóż alergia na pokarm może wyjść nagle, a może i później. Zazwyczaj po przejściu na nowa karmę efekty widać po ok. 3-4tyg. Stosowania. Tym bardziej, gdy pojawił się siad przy tyłeczku. Naszemu alergia na karmę wyszła Dopiewo po ok 3-4 miesiącach od stosowania tylko u nas nie było siadu tylko krosty ropne wyszły i teraz jesteśmy na karmie hipoalergicznej. Ja bym gruczołu około odbytowe u weta sprawdziła. Pcheł teraz tez jest dużo a one na psie spędzają mało czasu a więcej w otoczeniu wiec wcale nie tak prosto je namierzyć.
Alicja: Witam mam problem z moim psiakiem cały czas się drapie I wygryza ale niema żadnych pcheł ani nic co to może być ? Dziś idziemy do weterynarza.
Aga: Kiedyś mojego psa ugryzła pchla kota, tez drapał się i miał zaczerwienienie aż sierść mu wychodziła , miał łyse place na pysku .Dostał leki i ok było. Dobrze ze idziecie do weterynarii niech specjalista zobaczy powodzenia
Joasia: Potwierdzam u naszego też zaczerwienienia. Drapanie alergia na kurczaka ,dużo drapie się też w okresie gubienia sierści linienia.
Iza: Może alergia pokarmowa... Mój Onek tak miał po drobiu ciągle się drapał i wygryzał sierść miał taką zaczerwienioną skórę... Wygląda to na alergię, może pokarmową a może na środki czystości (np. szampon, płyn do mycia podłóg itp.). Ale tylko wet może to zdiagnozować. A zmieniała Pani coś w diecie albo nowe środki czystości? ( wet na pewno pomoże jednak pewnie te pytania również zada u nas zadawał ich całą masę.
U mnie pomogła zmiana karmy, po prostu żadnej z drobiem, ponieważ on uczula. Można spróbować najpierw od najzwyklejszej z jagnięciną i ryżem, później próbować dalej, jeśli to nie skutkuje to hipoalergiczna. Spróbować zmienić karmę na weterynaryjną dla alergii skórnych, czasami trzeba kilka razy zmienić aby znaleźć tą odpowiednią. Zresztą powodów swędzenia może być wiele, pchły, nużeniec itp. alergia pojawia się nie tylko na drób. Jest coś takiego, jak alergia na bakterie w długo otwartych paczkach jedzenia (np. suchy pokarm) i mam znajoma, która kupuje specjalistyczną karmę w małych paczkach i tylko to pomaga. Poza tym, uczulać może też wieprzowina i wiele innych rzeczy, choć najbardziej pospolity jest właśnie drób. należy pamiętać, ze nawet w karmie, na której pisze, ze jest "z wołowina" i tak są śladowe ilości drobiu i ona też uczula. Zmień karmę na taką bez kurczaka. Kurczak bardzo uczula. Po około 3-4 tygodniach przejdzie. Tez tak miałam u mojej.